Galen, rzymski lekarz greckiego pochodzenia twierdził, że mężczyźni, podobnie jak kobiety, nie potrafią oprzeć się pokusie poszczenia. Dziś, to raczej kobiety utożsamiane są z manią odchudzania, dietą i wyrzeczeniami. I tutaj kolejny raz myślenie w kategoriach stereotypu zawodzi.
A jednak, stereotypowo, odwołując się do kultury społeczeństwa Zachodu, obwiniamy kraje rozwinięte za kult szczupłości wśród kobiet. Okazuje się, że niesłusznie.
Mężczyźni są w równym stopniu, jak kobiety mocno skoncentrowani na dążeniu do idealnej sylwetki, z tą różnicą, że rozumieją ją jako idealny kształt ciała (body shape).
U połowy z nich droga do „sukcesu” prowadzi poprzez zmniejszenie masy ciała, a u reszty poprzez jej zwiększenie. W obu przypadkach chodzi jednak o zbudowanie odpowiedniej sylwetki, a nie o osiągnięcie konkretnej wagi.
Wśród większości mężczyzn panuje przekonanie, że posiadanie delikatnej muskulatury czy rzadziej drobnokościstej budowy lub porządnego umięśnienia bez grama tkanki tłuszczowej jest obiektem trudnych i długotrwałych dążeń.
Hobza i wsp. (2007) udowodnili, że w ostatnim czasie media w coraz większym stopniu propagują obraz nieprawdopodobnie szczupłych mężczyzn z wyrzeźbionymi mięśniami brzucha, traktując ich w kategoriach ideału. Stają się oni dla odbiorców – czytelników i widzów – modelem, z którym dokonują negatywnych dla siebie porównań.
W procesie społecznego uczenia się, chłopcy postrzegają siebie jako „grubych” w momencie, gdy osiągają masę ciała nieco wyższą niż średnia w populacji, natomiast dziewczynki uważają siebie za otyłe, gdy ich waga znajduje się ok. 15-18% poniżej norm przeznaczonych dla ich wieku.
Proces ten następuje bardzo wcześnie – między 7 a 12 rokiem życia. Z odległych w czasie badań Schreiber i wsp. (1996) wynika, że wraz z wiekiem wzrastał i nadal rośnie odsetek nastolatek postrzegających siebie jako grubych, osiągając 40-75%. U chłopców liczby te można było podzielić przez połowę.
Obecnie, nawet według standardów medycznych, pomimo tego, że średnia masa ciała uległa podwyższeniu, otyłość u chłopców jest mniejsza.
Współczesna kultura, w mniejszym stopniu lansuje stosowanie diet u chłopców – podejmują oni takie wyzwanie w momencie, gdy stają się obiektywnie ciężsi niż średnia w ich populacji. Zwykle, decydują się na odchudzanie z czterech powodów:
- Aby uniknąć dokuczania ze strony rówieśników z powodu dziecięcej otyłości
- Aby podwyższyć swoje wyniki w sporcie
- Aby uniknąć rozwoju chorób związanych z otyłością – tak, jak to się stało u ich ojców
- Aby poprawić jakość związków homoseksualnych.
Więcej niż 50% mężczyzn czy chłopców z diagnozą zaburzeń odżywiania się, rozpoczyna stosowanie różnego rodzaju diet z powyższych powodów. Dla porównania, u dziewczynek i kobiet czynniki te stanowią podłoże walki o szczupłą sylwetkę jedynie w 10%.
W literaturze, wyróżnia się trzy kategorie wiekowe osób płci męskiej chorujących na zaburzenia łaknienia:
- chłopcy do 12 roku życia
- adolescenci – do wczesnych lat dwudziestych
- młodzi i bardziej dojrzali dorośli.
Podział ten związany jest z różną etiologią zaburzeń odżywiania się u tych grup wiekowych. U chłopców do 12 r.ż., źródłem choroby stają się zazwyczaj problemy rodzinne i naciski ze strony otoczenia. Adolescenci zapadają na zaburzenia łaknienia z powodu, normalnych dla tego okresu, trudności z identyfikacją własnej tożsamości lub pragnienia jak najlepszej autoprezentacji (sport, pierwsze randki). U dorosłych pojawiają się przeważnie na skutek problemów w pracy, potrzeby awansu, pojawienia się nowych partnerów seksualnych lub obaw o własne zdrowie.
Zaburzenia odżywiania się diagnozuje się u osób płci męskiej w przedziale od 10 do 60 lat, przy czym największy odsetek chorych przypada na okres adolescencji i wczesnej dorosłości (ok. 20 r.ż.).
Badania pokazują, że u ok. 18% mężczyzn chorych na zaburzenia odżywiania się kształtuje się orientacja homoseksualna, od 4 do 5 razy więcej niż średnia w populacji.
Przyczyną wzrostu tej orientacji seksualnej w grupie chorych mężczyzn jest raczej znaczenie przypisywane szczupłości i chudości (brak rozbudowanego umięśnienia) w populacji homoseksualnej niż wrodzone predyspozycje. Z badań wynika także, że mężczyźni chorzy na bulimię psychiczną znajdują się w grupie ryzyka zarażenia się wirusem HIV z powodu impulsywnych stosunków seksualnych. Wielu mężczyzn z anoreksją jest natomiast aseksualnych.
Przyglądając się pacjentom płci męskiej, postawienie diagnozy zaburzeń odżywiania się jest bardziej prawdopodobne niż przeoczenie zachowań związanych z jedzeniem czy zaburzeń obrazu własnego ciała i traktowania ich w kategoriach „męskiego trendu”.
Przez pewien czas, lekarze odrzucali możliwość wystąpienia zaburzeń łaknienia u mężczyzn – bo nie pasowały do nich archaiczne, psychoanalityczne sformułowania, bo nie pojawia się u nich miesiączka.
Pierwszy przypadek anoreksji u mężczyzny został opisany w języku angielskim w drugiej połowie XVI wieku. Sir William Gull w 1873 roku, przedstawił natomiast pierwsze współczesne badania, które uwzględniały wystąpienie zaburzeń odżywiania się u płci męskiej.
Jak dziś diagnozuje się anoreksję lub bulimię wśród mężczyzn? O tym w kolejnym artykule.
Manoreksja – ANOREKSJA U MĘŻCZYZN, a co z BULIMIĄ?
Proces diagnozy zaburzeń odżywiania się u pacjentów płci męskiej ma charakter zbliżony do tego, który przebiega w przypadku kobiet. Należy podkreślić, że diagnoza anoreksji powinna zostać postawiona na podstawie odpowiedzi na konkretne pytania podczas wywiadu psychologicznego i medycznego, a nie na podstawie wykluczenia wszystkich możliwych przyczyn somatycznych.
Dla przypomnienia, anoreksja psychiczna wymaga obecności następujących objawów/zachowań:
- postępowania mającego na celu zmniejszenie masy ciała jest narzucone samemu sobie przez unikanie tuczącego pożywienia (z epizodami objadania się/oczyszczania lub bez)
- chorobliwego lęku przed przytyciem i/lub, co prowadzi do narzucania sobie samemu niskiego progu masy ciała (stały i znaczący spadek wagi utrzymujący się przynajmniej 3 miesiące)
- obejmujących wiele układów zaburzeń endokrynnych przejawiających się u kobiet brakiem miesiączki, a u mężczyzn utratą zainteresowań seksualnych i potencji – zaburzenia hormonalne są jednak raczej powikłaniem niedożywienia niż rzeczywistym aspektem zaburzeń odżywiania się
- ogólnych medycznych oznak niedożywienia
- zaburzonego obrazu własnego ciała (samoocenianie siebie jako osoby otyłej).
Wielu, chociaż nie wszyscy mężczyźni z zaburzeniami łaknienia mają zaburzony obraz swojego ciała. Spostrzegają siebie jako grubszych niż faktycznie są. Często brak akceptacji dotyczy jedynie poszczególnych partii ciała, co nie zmienia faktu, że nadal doprowadzają swój organizm do ogólnego wygłodzenia.
Zaburzenia odżywiania się u płci męskiej nie ograniczają się tylko do anoreksji. Wśród tej grupy zaburzeń, u mężczyzn występuje również bulimia psychiczna. Mężczyźni z prawidłową masą ciała lub nadwagą doświadczają epizodów objadania się. W 80% przypadków, po zjedzeniu dużej ilości pożywienia, chorzy prowokują wymioty. Pozostałe 20% należą do mężczyzn, którzy stosują inne zachowania kompensacyjne takie jak dodatkowe restrykcyjne diety czy wyczerpujące ćwiczenia fizyczne.
Z badań Pope i wsp. (2006) wynika, że wrasta liczba rozpoznań zespołu kompulsywnego objadania się (binge eating disorder, BED) wśród mężczyzn. Charakteryzuje się, podobnie jak bulimia, niekontrolowanymi epizodami objadania się. Nie występują natomiast zachowania kompensacyjne takie jak wymioty czy inne metody zapobiegające przyrostowi masy ciała.
BED pojawia się przede wszystkim u mężczyzn w średnim wieku (30-50 lat) i jest częstsze niż anoreksja czy bulimia psychiczna. Bardzo często zespołowi kompulsywnego objadania się towarzyszy łagodna lub skrajna postać otyłości. Co więcej, mężczyźni z bulimią psychiczną, znacznie częściej niż kobiety, cierpią na zaburzenia współtowarzyszące problemom z łaknieniem, takie jak uzależnienia substancjonalne czy osobowość dyssocjalna (osobowość antyspołeczna). W przeciwieństwie do nich, mężczyźni chorzy na anoreskję psychiczną o typie restrykcyjnym, często prezentują cechy osobowości obsesyjno-kompulsywnej. Są nadmiernie samokrytyczni, niespokojni, uporczywi i wytrwali oraz perfekcyjni w swoich działaniach.
Nie dowiedziono, dlaczego zaburzenia odżywiania się dotyczą rzadziej mężczyzn niż kobiet. Jedna z hipotez jest taka, że mężczyźni są mniej narażeni na presję społeczną propagującą chudość, druga natomiast przypuszcza, że mogą oni mieć wrodzoną, biologiczną ochronę przeciwko zaburzeniom odżywiania się. Występowanie zaburzeń odżywiania się wśród płci męskiej budzi kontrowersje. Z najnowszych badań (Woodside i wsp., 2002; Hudson i wsp., 2007) wynika, że rozpowszechnienie tych zaburzeń jest znacznie częstsze niż, jak szacowano 1 chory mężczyzna na 10-20 chorych kobiet. Badacze ci udowodnili, że wartości te oscylują wokół 1 na 2-3 kobiety.
Dużo mniejszy stosunek może świadczyć o tym, że mężczyźni cierpiący na zaburzenia odżywiania się są często pomijani w diagnozie tych jednostek chorobowych lub też unikają szukania pomocy.
Okazuje się również, że mężczyźni, którzy z racji uprawianych sportów, posiadanego hobby czy pracy dążą do bycia szczupłym, częściej chorują na zburzenia odżywiania się niż inne osoby tej samej płci.
Około 18% nastolatków, którzy uprawiają zapasy, prezentują różne zachowania oraz sposób myślenia będące objawem różnych form zaburzeń łaknienia w okresie aktywności sportowej. Poza sezonem, większość z nich mija spontanicznie.
Wysoki odsetek mężczyzn zaangażowanych w sporty walki, gimnastykę, pływanie, wyścigi konne, piłkę nożną czy wyścigi samochodowe (głównie torowe) borykających się z różnymi problemami związanymi z zaburzeniami odżywiania się, wynika ze specyfiki dyscyplin wymagających obniżenie masy ciała, które trenują.
Zagłębiając się w szczegóły i biorąc za przykład niektóre sporty, okazuje się, że zanim wniesiono stosowne regulacje, duża część zapaśników wybierała niską kategorię wagową (sztucznie osiąganą niską masę ciała). Śmiertelne przypadki zawodników w ostatnich latach pokazały, jak groźna jest szybka i nagła utrata wagi.
Jak powszechnie wiadomo, inne sporty „okupowane” przez mężczyzn, takie jak kulturystyka czy futbol, mogą wymagać i często prowadzą do stosowania sztucznych metod podnoszenia masy ciała (np. suplementy kreatyniny w celu zwiększenia masy mięśniowej). Współczesne badania pokazują ponadto, że mężczyźni podnoszący ciężary są bardziej narażeni na zachorowanie na dysmorfię mięśniową (Olivardia, Pope i Hudson, 2000) oraz zaburzenia odżywiania się (Ruffolo i wsp., 2006).
Niektóre formy zaburzeń odżywiania się pojawiają się relatywnie wyłącznie u płci męskiej. Myślenie w kategoriach bycia „nie dość dużym”, „zupełnie nieumięśnionym”, „niepasującym do odpowiednich fasonów” czy „zbyt potężnym”, u mężczyzn może prowadzić do tzw. odwróconej anoreksji – dysmorfii ciała. Adolescencji z ginekomastią są często wrażliwi na punkcie kształtu ich klatki piersiowej i mogą podejmować działa mające na celu pozbycie się powiększonych gruczołów piersiowych.
Cechy kliniczne u mężczyzn z zaburzeniami odżywiania się:
- Uczucie wzrastającej stygmatyzacji od własnej osoby, społeczeństwa, rówieśników płci żeńskiej z zaburzeniami łaknienia
- Mniejsze prawdopodobieństwo możliwości pojawienia się tych zaburzeń podczas stawiania rozpoznania przez profesjonalistów. Wzrastający odsetek występowania tych zaburzeń u sportowców, osób z osobowością lękową, otyłych w dzieciństwie czy osób z homoseksualną orientacją płciową
- Wysokie prawdopodobieństwo występowania współtowarzyszących uzależnień substancjonalnych, obecność zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych (OCD), depresji
- Anoreksji zazwyczaj towarzyszy niski poziom testosteronu w osoczu krwi, niski poziom LH I FSH
- Nadmierna troska o wygląd brzucha, klatki piersiowej, ramion, rąk – generalnie górnej części ciała, od pasa w górę
- Zespół kompulsywnego objadania się (BED), jest bardziej powszechny u mężczyzn niż u kobiet, z towarzyszącą mu otyłością.
Ze względu na to, że u mężczyzn, w porównaniu do kobiet, rozwój przebiega z doświadczeniem odmiennego procesu społecznego uczenia sią w odniesieniu do idealnej sylwetki, masy ciała czy kształtu, w innym środowisku hormonalnym, do innych wartości w kontekście sportu, stosowanych diet, ale też z powodu czynników osobistych, mężczyźni mogą doświadczać różnych współistniejących zaburzeń.
Przeistoczenie się chłopca w dojrzałego mężczyznę, od którego wymaga się przyjęcia nowej roli społecznej powinno stać się ważnym elementem branym pod uwagę przez bliskich, ale też klinicystów podczas rozpoznawania i leczenia zaburzeń odżywiania się u mężczyzn z respektowaniem specyficznych dla tej płci czynników.
Na temat medycznych aspektów zaburzeń odżywiania się u mężczyzn – w następnym odcinku.
Ocena medyczna zaburzeń odżywiania się u mężczyzn
Chłopcy i mężczyźni, którzy podejrzewają u siebie zaburzenia odżywiania się, zazwyczaj uświadamiają sobie stygmatyzację płynącą od społeczeństwa, chorych kobiet czy rówieśników, co powstrzymuje ich od skorzystania z pomocy i diagnozy zaburzeń łaknienia przez specjalistów. Niestety, czasem też klinicyści nadal nie posiadają odpowiedniej wiedzy lub doświadczenia i nie biorą pod uwagę możliwości zachorowania na którąś formę zaburzeń odżywiania się przez osoby płci męskiej.
Skrajnie niedożywieni i wygłodzeni pacjenci prezentują podobne objawy medyczne niezależnie od płci. Mężczyźni jednak startują z mniejszą procentową rezerwą tkanki tłuszczowej i wyższą beztłuszczową masą mięśniową, pozwalającymi im na mniejszą utratę wagi przed pojawieniem się kwasicy ketonowej (zwiększonej produkcji i stężenia we krwi ciał ketonowych) oraz załamania gospodarki białkowej.
Pacjenci płci męskiej wydają się być mniej uważnymi i systematycznymi w suplementacji witaminami podczas stosowania diet, co prowadzi do większych niedoborów i zaburzeń związanych z ich brakiem.
W przeciwieństwie do kobiet, u których występuje zanik miesiączki, u mężczyzn nie ma odpowiedniej oznaki nadmiernej utraty masy ciała, która mogłaby zwrócić czujność bliskiego otoczenia.
W sytuacji, gdy pacjent nie ma postawionej diagnozy zaburzeń odżywiania się i, szczęśliwie, zgłosił się do lekarza pierwszego kontaktu – lekarza rodzinnego lub internisty z powodu niepokojących go objawów (niekoniecznie świadczących o zaburzeniach łaknienia), standardy amerykańskie nakazują przeprowadzenie wywiadu (zadanie kilku podstawowych pytań, o których pisaliśmy w poprzednim artykule) dotyczącego zachowań typowych dla uzależnień behawioralnych i substancjonalnych.
Podstawowymi objawami mogącymi świadczyć o zaburzeniach łaknienia, zwłaszcza u mężczyzn aktywnie uprawiających różne sporty, mogą być:
- niski poziom potasu (K)
- spadek wagi o więcej niż 6,8 – 7 kg
- obrzęk, opuchlizna przyusznych węzłów chłonnych (na skutek wymiotów)
- niespecyficzny dyskomfort, bóle żołądkowo-jelitowe
Zaburzenia odżywiania się często współistnieją z innymi chorobami/zaburzeniami psychicznymi.
Depresja pojawia się u 50-70% mężczyzn, u których postawiono diagnozę anoreksji, bulimii czy kompulsywnego objadania się (podobnie jak u kobiet).
Do typowych dla płci męskiej zaburzeń współwystępujących z omawianymi jednostkami chorobowymi, są uzależnienia substancjonalne, zaburzenia obsesyjno-kompulsywne (OCD) oraz cechy osobowości impulsywnej, antyspołecznej (dyssocjalnej). Zaburzenia te wpływają na długoterminowy przebieg choroby, wyraźnie dłuższy niż izolowane zaburzenia łaknienia.
Przykładem może być nadużywanie kokainy w celu niedopuszczenia do epizodu objadania się, a co za tym idzie – późniejszej utraty masy ciała.
Do medycznych konsekwencji morderczych ćwiczeń fizycznych można zaliczyć hemoglobinurię (obecność krwi w moczu na skutek rozpadu erytrocytów) czy złamania przeciążeniowe.
W historii medycznej zaburzeń odżywiania się u mężczyzn zanotowano również zmiany w zachowaniach seksualnych. Obniżenie potencji, popędu seksualnego i utrata potrzeb seksualnych oraz częstotliwość masturbacji czy fantazji seksualnych następuje proporcjonalnie do utraty wagi.
Oznaki zdrowia widoczne na pierwszy rzut oka obejmują wycieńczenie, wyniszczenie czy zanik tkanki mięśniowej.
Podobnie jak u kobiet, bulimia psychiczna jest mniej oczywista, ze względu na możliwość zatajenia zachowań kompensacyjnych.
Wykonanie badań laboratoryjnych u mężczyzn z zaburzeniami odżywiania się lub u tych, u których je się podejrzewa, powinny być wykonane równolegle do ogólnej oceny medycznej.
Wyniki pacjentów płci męskiej mogą wskazywać na obniżony/niski poziom testosteronu w surowicy krwi (stężenie zarówno całkowitego, jak i wolnego testosteronu). Prawidłowy wynik badania poziomu testosteronu to 8 – 12 nmol/l lub 2,3 – 3,4 ng/ml albo 230 – 345 ng/dl (20-49 lat). Poziom testosteronu obniża się proporcjonalnie do spadku masy ciała.
W anoreksji psychicznej u mężczyzn następuje zmniejszenie się poziomu LH i FSH. Zmiany w poziomie gonadotropin (hormonów gonadotropowych) pojawiają się na skutek zmian w podwzgórzu i niedoczynności gonad, wtórnej do niedożywienia organizmu. Wartości poziomu hormonów płciowych u mężczyzn z anoreksją psychiczną przypominają wartości prawidłowe dla chłopców w okresie przedpokwitaniowym (poprzedzającym dojrzewanie).
Mężczyźni, u których spadek masy ciała następuje w okresie dłuższym niż 6 miesięcy, powinni zostać poddani badaniu densytometrycznemu (badanie gęstości kości). Patologiczny stan kości (ubytek mineralny) objawiający się poprzez schorzenia takie jak osteoporoza czy osteopenia są typowe dla anoreksji i bulimii psychicznej.
Z badań Mehler i wsp. (2008) wynika, że mężczyźni chorujący na zaburzenia łaknienia, mają większe ubytki w mineralnej gęstości kości niż chore kobiety.
Bulimia psychiczna i zespół kompulsywnego objadania się u mężczyzn, zwłaszcza jeśli towarzyszy im nadwaga lub otyłość wymagają wykonania profilu lipidowego, tj. oznaczenia poziomu cholesterolu – frakcji HDL i LDL oraz trójglicerydów, jak również glukozy we krwi na obecność cukrzycy typu II i nadciśnienia tętniczego.