Pierwsze symptomy:
Każda znacząca zmiana w zachowaniu osoby bliskiej może okazać się pierwszym ważnym symptomem choroby.
Scenariusz bywa podobny, choć u każdego przebieg choroby jest indywidualny.
Może, ale nie musi pojawić się niezadowolenie z siebie, swojego ciała i wyglądu. Ważne jest, jak wyglądają inni i czy są ode mnie chudsi. Lubię, jak ktoś jest grubszy.
Pojawia się zainteresowanie kuchnią.
Coraz częściej w „Ulubionych” znajdują się blogi kulinarne i strony www o zdrowym żywieniu.
Pewne produkty, dotychczas lubiane, stają się niezdrowe i zakazane.
Aby wytłumaczyć rodzinie pomysł na odchudzanie, uzasadnienie znajduje się w ideologii.
Mogą pojawić się niespodziewanie alergie i nietolerancje pokarmowe – „nie mogę jeść białka, bo boli mnie brzuch”.
Coraz bardzie zawęża się repertuar potraw.
Wspólne posiłki stają się powodem do kłótni. Najbezpieczniej samemu robi się posiłek, a potem je się go w samotności.
Wspólne wyprawy na ciastko lub pizzę stają się rzadkością.
Przyjemnością są rozmowy o jedzeniu i karmienie bliskich – „Tato zrobiłam ci kanapkę, Mamo upiekłam ciasto”.
Pojawia się kontrola zakupów. Z czasem pochodzenie jogurtu ma kluczowe znaczenie.
Zmiany w odżywianiu się powodują zmęczenie, drażliwość, wybuchy niekontrolowanej agresji lub płaczliwość.
Pogłębiające się niedożywienie organizmu wpływa na wahania nastroju i kłopoty ze snem – trudności z zasypianiem lub nadmierną senność.
Może pojawić się depresja.
Pogłębia się izolacja społeczna – ochrona rytuałów związanych z jedzeniem jest ważniejsza od spotkań z przyjaciółmi.
Znikają zainteresowania.
Ważna staje się waga łazienkowa i centymetr krawiecki.
Często pojawia się nadmierny wysiłek fizyczny.
Po posiłkach, osoby chore mogą znikać w toalecie.
Pojawiają się z pozoru niegroźne środki przeczyszczające, których ilość może regularnie wzrasta
.
Prośby o zjedzenie czegokolwiek „nadprogramowego” wywołują rozpacz i kłótnie.
Efektem zmian jest utrata masy ciała. Następuje ona stopniowo lub gwałtownie.
Wypadają włosy, łamią się paznokcie.
U kobiet zanika menstruacja, a u mężczyzn pojawiają się zaburzenia potencji i wzwodu.
Brak podskórnej tkanki tłuszczowej wywołuje zwiększone uczucie zimna.
Następuje spadek funkcji intelektualnych – pogarsza się pamięć, uwaga, koncentracja i zdolność uczenia się.
Kiedy pojawią się pierwsze objawy…
Anoreksja i bulimia to bardzo poważne choroby. Jeżeli podejrzewasz je u kogoś bliskiego, pamiętaj, że nie robi tego Tobie na złość.
Obserwuj, postaraj się nazwać swoje odczucia i wątpliwości.
Dowiedz się, jak najwięcej o tej chorobie.
Nie twórz tajemnic – anoreksja i bulimia nie są powodem do wstydu.
Nie bój się, że zaszkodzisz
Porozmawiaj z osobą chorą o swoich obawach.
Bądź spokojny.
Staraj się przytoczyć konkretne fakty, które Cię niepokoją.
Pozwól, aby osoba, z którą rozmawiasz, mogła przedstawić swoje zdanie.
Wysłuchaj jej.
Zaoferuj swoją pomoc i wsparcie.
Powiedz, o tym, że się martwisz. Daj do zrozumienia, jak bardzo zależy Ci na tej osobie.
Poproś o udanie się do specjalisty.
Jeżeli stan zdrowia Twojego bliskiego pozwala na to, bądź cierpliwy, pozwól, by u chorej osoby pojawiła się potrzeba leczenia albo przynajmniej zgoda na nie.
Pamiętaj, że choroba sama nie minie.
Nie obwiniaj się, że jesteś złym rodzicem. Na zachorowanie wpływa wiele czynników i okoliczności. Twoje poczucie winy nie pomoże.
Bądź silny. Twoje dziecko/partner potrzebuje Twojego wsparcia.
Nie obwiniaj – „to Twoja wina, że jesteś chora/chory”
Nie wyśmiewaj – „wyglądasz jak kościotrup”
Nie szantażuj – „jak nie zaczniesz jeść, umrę przez Ciebie”
Nie zmuszaj do jedzenia – „jak nie zjesz, to…”
Nie bagatelizuj – „zjedz i będzie spokój”
Nie oszukuj – np. dodając więcej masła.
Nie przekupuj – „jak przytyjesz kilogram, kupię Ci…”
Nie krzycz – strach nie leczy.
Nie bij – przemoc nie tuczy.