Alkoreksja (ang. drunkorexia) – termin powszechnie używany od 2008 roku do opisu zestawu zachowań związanych z nadmiernym spożywaniem alkoholu na pusty żołądek; ograniczanie ilości przyjmowanego w ciągu dnia pożywienia, by wieczorem móc pozwolić sobie na picie alkoholu bez obawy, że zawarte w nim kalorie doprowadzą do przyrostu wagi; termin ten obejmuje także połączenie nadużywania alkoholu z głodzeniem się bądź naprzemiennym objadaniem się i wymiotowaniem.
Nie jest to wprawdzie termin medyczny (nie występuje w aktualnie obowiązujących wersjach klasyfikacji zaburzeń psychicznych DSM V / ICD 10); nie zmienia to faktu, iż ta niebezpieczna praktyka wydaje się być szeroko stosowana w środowisku młodych kobiet (nastolatek, studentek) – w niektórych przypadkach można wręcz mówić o stylu życia umożliwiającym imprezowanie bez ograniczeń i jednoczesne zachowanie szczupłej sylwetki lansowanej przez media i bardzo pożądanej przez poddane presji społecznej kobiety.
Zjawisko poddane zostało pierwszym badaniom naukowym, zapoczątkowała je w 2011 roku Victoria Osborne z Uniwersytetu w Missouri. Z jej badań wynika, iż w Stanach Zjednoczonych wielu kobietom w wieku od 16 do 23 lat zdarza się świadomie powstrzymywać się od zjedzenia posiłku, by potem móc z czystym sumieniem pić alkohol. 16% robi to regularnie i nie zamierza z tego stylu życia rezygnować. Dziewczyny dobrze się bawią, są zadowolone ze swojego wyglądu, a przy tym czują się zdrowe.
Wskazuje to na silne uwarunkowanie kulturowe alkoreksji, zjawisko zdaje się odzwierciedla
wartości promowane w nowoczesnych społeczeństwach: liczy się przede wszystkim atrakcyjność fizyczna, której wyrazem jest szczupła sylwetka, a także dobra zabawa. Tę ostatnią gwarantuje spożywany w nadmiarze alkohol – choć to trucizna, powszechne jest przyzwolenie na jego nieograniczoną konsumpcję.
W związku z tym, iż alkoreksja nie została dotychczas wyodrębniona jako jednostka chorobowa, oficjalne kryteria diagnostyczne nie istnieją. Opisane zostały zachowania problematyczne. Należą do nich wspomniane powyżej nadużywanie alkoholu, przyjmowanie alkoholu na pusty żołądek, ograniczanie ilości jedzenia i posiłków z myślą o kaloriach, które przyjmowane będą w postaci alkoholu, nie tylko zresztą w trosce o wagę, ale też dlatego, by łatwiej i szybciej osiągnąć stan upojenia alkoholowego; ponadto oszczędzanie na jedzeniu, by móc pozwolić sobie na zakup większej ilości alkoholu. Finansowo takie rozwiązanie ma same zalety: oszczędza się przecież też na drinkach – niewiele alkoholu potrzeba, by upić się na pusty żołądek.
Jednak zysk jest czysty tylko pozornie. Ryzyko związane z takim stylem życia to kombinacja problemów związanych zarówno z uzależnieniem od alkoholu jak i z zaburzeniami odżywiania. Jeśli chodzi o skutki doraźne, picie na pusty żołądek osłabia koncentrację (a zatem zdolność do nauki) i samokontrolę (wpływa na podejmowanie decyzji zwiększając ryzyko zachowań agresywnych czy podejmowania ryzykownych zachowań seksualnych). Może też być przyczyną zatrucia alkoholem (kobiety metabolizują go gorzej niż mężczyźni). Ponadto restrykcje pokarmowe mogą każdorazowo prowadzić do epizodów obżarstwa – jest to naturalna, fizyczna i psychiczna, reakcja organizmu na dotkliwe odczuwanie głodu. Epizody obżarstwa mogą z kolei uruchamiać zachowania kompensacyjne (przeczyszczanie się, nadmierny wysiłek fizyczny). Im dłużej praktykowany jest ten utrwalający wyjątkowo niezdrowe nawyki styl życia, tym większe ryzyko, iż rozwiną się kliniczne zaburzenia odżywiania bądź choroba alkoholowa i/lub uzależnienie od innych substancji psychoaktywnych. Na dłuższą metę restrykcje pokarmowe prowadzą do niedożywienia organizmu. Stężenie alkoholu we krwi, jeśli przyjmuje się go na pusty żołądek, jest wyższe – w dłuższej perspektywie czasowej nie da się uniknąć przewlekłych dolegliwości związanych z nałogowym piciem alkoholu takich jak problemy z wątrobą, cukrzyca, demencja. Ponieważ choroby te rozwijają się przez wiele lat, trudno się dziwić, że młode kobiety nie czują się zagrożone, bagatelizują ich znaczenie.
Opisane powyżej zachowania destrukcyjne dotyczą często osób z diagnozą zaburzeń odżywiania. Według danych The National Center on Addiction and Substance Abuse przy Columbia University z 2003 roku, w Stanach Zjednoczonych około 50% osób z diagnozą zaburzeń odżywiania nadużywa alkoholu lub jest od niego (bądź też innych substancji psychoaktywnych) uzależniona – dla porównania, w całej populacji różnego rodzaju uzależnienia ma 9% osób. Z kolei aż u 35% osób z diagnozą uzależnienia występują również zaburzenia odżywiania, podczas gdy w przeciągu życia doświadcza ich na pewnym etapie 5% wszystkich Amerykanów. Dzieje się tak dlatego, że zarówno u podłoża różnego rodzaju uzależnień, jak i zaburzeń odżywiania, leżą problemy emocjonalne, często nieuświadomione.
Jeśli zatem stosujesz diety, by moc pozwolić sobie na więcej alkoholu lub by szybciej się upić, spróbuj zaprzestać tego typu zachowań. Jedz regularnie i kontroluj ilość spożywanego alkoholu tak, by nie wpływał on na Twoje decyzje. Pamiętaj o przyjmowaniu podczas picia alkoholu odpowiedniej ilości wody. Jeśli wydaje ci się, że sama nie dasz rady zmienić stylu życia, skorzystaj z pomocy specjalisty, który zdiagnozuje problem: rozejrzyj się za terapeutą uzależnień bądź terapeutą z doświadczeniem w leczeniu zaburzeń odżywiania.
Bibliografia
- Burke, Sloane C.; Cremeens, Jennifer; Vail-Smith, Karen; Woolsey, Conrad. *Drunkorexia*: Calorie restriction prior to alcohol consumption among college freshman. *Journal of Alcohol and Drug Education*, Vol 54(2), Aug, 2010. pp. 17-34.
- Piazza-Gardner, Anna K.; Barry, Adam E. Appropriate terminology for the alcohol, eating, and physical activity relationship. Journal of American College Health, Vol 61(5), Jul, 2013. pp. 311-313.
- http://www.nytimes.com/2008/03/02/fashion/02drunk.html?pagewanted=all&_r=0
- http://www.healthyhorns.utexas.edu/drunkorexia.html
- http://www.sciencedaily.com/releases/2011/10/111017171506.htm
- http://www.huffingtonpost.co.uk/2011/10/19/drunkorexia-is-a-growing-_n_1019049.html
- http://www.smh.com.au/lifestyle/diet-and-fitness/are-you-a-drunkorexic-the-dangers-of-dieting-to-drink-20131014-2vhgt.html**